Piotr Kardas, twórca i główny organizator Ogólnopolskiego Festiwalu Polskiej Animacji O!PLA podsumowuje rok 2016 w polskiej animacji. Jakie były największe sukcesy? Czy pojawiło się nowe obiecujące nazwisko? Najlepszy polski film animowany roku? Wydarzenie szczególnie istotne? Co w animacji dla dzieci? Oto polska animacja w roku 2016!
***
FILMY I ICH TWÓRCY
*
CIPKA, Renata Gąsiorowska
*
Przede wszystkim rok 2016 nazwałbym Rokiem Kobiecych Powrotów artystek, które zasłynęły już swoimi wcześniejszymi dokonaniami: Brożyńska (DRŻĄCE TRĄBY, 2010 > DORADCY KRÓLA HYDROPSA), Bruszewska (MIASTO PŁYNIE, 2009 > CZARNOKSIĘŻNIK Z KRAINY U.S.), Gąsiorowska (ŁUKASZ I LOTTA, 2012 > CIPKA), Kwiatkowska-Naqvi (AB OVO, 2012 > LOCUS), Pajek (SNĘPOWINA, 2011 > FIGURY NIEMOŻLIWE I INNE HISTORIE II), Plucińska (ESTERHAZY, 2009 > SEX DLA OPORNYCH), Sowa (REFRENY, 2007 > XOXO – POCAŁUNKI I UŚCISKI). Ale oczywiście nie samymi Paniami polska animacja żyje. Swoje nowe filmy zaprezentowali też panowie, m.in. (zwłaszcza) Tomek Popakul (ZIEGENORT, 2013 > CZERŃ) i Piotr Loc Hoang Ngoc (STEFAN I ŻUCZEK, 2012 > GYROS DANCE), a także twórca m.in. pełnometrażowego JACKA I PLACKA (1992) – Leszek Gałysz (JAZZ ALBO JANKO MUZYKANT NAJNOWSZY). Ze wszystkich za najlepsze powroty uważam CZERŃ Tomka Popakula, FIGURY NIEMOŻLIWE I INNE HISTORIE II Marty Pajek, a także CIPKĘ Renaty Gąsiorowskiej, której rok przerwy od studiów bardzo pomógł. Swoją uroczą komedią erotyczną o relacji z własnym ciałem triumfowała na festiwalach, zwłaszcza w II połowie roku (m.in. Wielka Nagroda Jury na AFI FEST w USA, nagroda dla najlepszej animacji na berlińskim interFILM, Grand Prix na Tabor FF w Chorwacji, dwie nagrody w Monachium, Nagroda Publiczności na DOK Leipzig i O!PLA), zaś w 2017 będzie jako jedyna reprezentować polską animację na festiwalu w Sundance.
*
CZERŃ, Tomek Popakul
*
CZERŃ to utrzymana w estetyce klasycznej czarno-białej mangi ponura refleksja nad ludzkością. To niemy krzyk zawieszony w pustce kosmosu. Film Tomka Popakula (ZIEGENORT, 2013) przypomina mi “Czarny kwadrat” Malewicza; to, co jest nam naocznie dane, przysłania prawdziwe znaczenie. Bo przecież nie o życie dwójki naukowców na stacji kosmicznej tutaj chodzi. “Jest tam kto?’” – pyta główny bohater – Człowiek – zawieszony w próżni przed czarnym bezmiarem wszechświata. To pytanie zdaje się być ostatecznym wyrazem beznadziei i bezradności wobec świata, którego agonię dwoje naukowców obserwuje z “boskiej perspektywy”.
*
FIGURY NIEMOŻLIWE I INNE HISTORIE II, Marta Pajek
*
Marta Pajek (SNĘPOWINA, 2011) z kolei, w swoim charakterystycznym, oszczędnym rysunku, mówi o zagubieniu, wyobcowaniu, niepokojach i apatii człowieka współczesnego, a także o trudnościach w budowaniu interpersonalnych więzi. FIGURY NIEMOŻLIWE I INNE HISTORIE II to film niezwykle dojrzały, przemyślany i koherentny, ukazujący bardzo świadomą swego talentu artystkę, która wie, co chce nam przekazać, i ma na to swój własny oryginalny sposób. Teraz pozostaje tylko czekać na pozostałe dwie części tryptyku, które zebrane w całość mają szansę zapisać się w historii jako jeden z najbardziej ambitnych projektów w światowej animacji II dekady XXI wieku.
*

ZAPIS Z WCZORAJ, Michał Soja
*
Z nowych nazwisk najbardziej zapadł mi w pamięć Michał Soja (ASP KRAKÓW), autor jednego z ciekawszych eksperymentów w animacji ostatnich lat, mogący stanowić zarówno źródło inspiracji, jak również początek dalszego zgłębiania tematu. Jego ZAPIS Z WCZORAJ to próba przełożenia na język animacji “strumienia świadomości”; uchwycenia procesów reagowania i przyswajania bodźców płynących z otaczającej nas rzeczywistości; asocjacji wywoływanych przez impulsy z zewnątrz. Fragmentaryczność, z której codziennie próbujemy zbudować jakiś obraz świata i ustosunkować się do niego; określić siebie-w-nim. Struktura swego rodzaju palimpsestu pozwoliła autorowi na subtelne przemycenie w tym bezkompromisowym utworze także pewnych motywów społeczno-politycznych odnoszących się do współczesnej Polski. ZAPIS Z WCZORAJ to również zręczna zabawa z percepcją widza. Odbiór tego filmu nie jest prostą sprawą. To raczej wyzwanie rzucone przez autora otwartemu na nowe doświadczenia odbiorcy.Bardzo jestem ciekaw kolejnych poczynań tego młodego artysty.
*
PRODUKCJA DLA DZIECI
*
Widoczny od kilku lat „renesans” polskiej animacji dla najmłodszych widzów potwierdził w 2016 swój konsekwentny rozwój. Do już istniejących serii dołączyły nowe: komputerowa KACPERIADA (Human Ark), rysunkowa BASIA (Grupa Smacznego), lalkowa RODZINA TREFLIKÓW (Studio Trefl), komputerowy BOX & BALL (Badi Badi), wycinankowy ŻUBR POMPIK (EGoFILM), czy WIERSZYKI DOMOWE (2001 Marek Rudnicki). Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej powróciło do KUBY I ŚRUBY, zaś Tv Studio filmów Animowanych w Poznaniu zaprezentowało kolejne produkcje z cyklu BAJEK I BAŚNI POLSKICH. W połowie 2016 pełnometrażowa animacja dla całej rodziny JAK URATOWAĆ MAMĘ (wcześniejszy tytuł: ZŁOTE KROPLE) Daniela Zduńczyka i Macieja Męczkowskiego, po sukcesach na międzynarodowych festiwalach (Indie, USA), w końcu doczekała się polskiej premiery.
*
JAK URATOWAĆ MAMĘ, Daniel Zduńczyk i Maciej Męczkowski
*
SUKCESY
*
Sukcesem polskiej animacji jest z pewnością tegoroczny hat-trick na słoweńskiej Animatece. Trzy lata z rzędu „nasi” zdobywali Grand Prix, kolejno Ewa Borysewicz w 2014 za DO SERCA TWEGO, Wojciech Sobczyk w 2015 za LATO 2014, oraz Tomek Popakul w 2016 za CZERŃ. Z innych ważnych nagród należy wymienić nagrodę dla najlepszej animacji dla FIGUR NIEMOŻLIWYCH… na Festiwalu Message to Man w St. Petersburgu, Grand Prix dla LOCUS na serbskiej Balkanimie, nagroda w Ottawie dla najlepszego filmu dyplomowego dla CIAŁA OBCEGO Marty Magnuskiej, Animated European Award 2016 na Festiwalu Encounters dla Karoliny Specht za NIE TRAĆ GŁOWY, Wyróżnienie dla CZERNI na holenderskim HAFF, Nagroda Amnesty International na włoskim Giffoni Experience dla Natalii Krawczuk za PŁOTY, nagroda dla najlepszej animacji na Ann Arbor dla REZONANSU Mateusza Sadowskiego, Św. Wojciech na Biennale Animacji w Bratysławie za najlepszy film z krajów Grupy Wyszehradzkiej dla APOLEJKI I JEJ OSIOŁKA Joanny Jasińskiej-Koronkiewicz (TvSFA), rosyjski Ławr dla dokumentalno-animowanego filmu Sławomira Grunberga KARSKI I WŁADCY LUDZKOŚCI, Grand Prix dla rumuńsko-polsko-francuskiej CZARODZIEJSKIEJ GÓRY na zagrzebskim Animafest, na którym to Marcin Giżycki otrzymał w tym roku nagrodę na wybitny wkład w dziedzinę animacji. W mijającym roku nagrody wciąż zdobywała ŁAŹNIA Tomka Duckieg0, która nieprzerwanie od swojej premiery w 2013 wiedzie prym wśród polskich animacji jako realizacja najczęściej zapraszana i nagradzana.
*
ONCE UPON A LINE, Alicja Jasina
*
Na uwagę zasługuje też zrealizowana w USC School of Cinematic Arts w Los Angeles animacja ONCE UPON A LINE, której autorką jest pochodząca ze Szczecina artystka, Alicja Jasina. Film nie tylko zdobył Złoty Medal w kategorii krótkometrażowej animacji na Student Academy Awards (tzw. „studenckie Oscary”), ale także znalazł się na oscarowej short liście (czy zdobędzie nominację dowiemy się 24 stycznia 2017). Jeśli już jesteśmy przy Oscarach, to warto odnotować, że na koniec roku Amerykańska Akademia Filmowa przyznała poznańskiemu Międzynarodowemu Festiwalowi Filmów Animowanych ANIMATOR status festiwalu kwalifikującego do Oscarów w kategorii filmu krótkiego.
*
WYDARZENIA
*
Wg. mnie najważniejszym artystycznym wydarzeniem mijającego roku były dwie retrospektywy mistrzów animacji lalkowej (Zenon Wasilewski i Barry Purves), które odbyły się podczas 9. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych ANIMATOR w Poznaniu, a także premiera drugiego aktorskiego filmu Piotra Dumały – znakomitej czarnej komedii EDERLY.
EDERLY, Piotr Dumała
*
Ważnym wydarzeniem w dziedzinie nauki i literatury przedmiotu była też publikacja pokonferencyjnego tomu „Obsession. Perversion. Rebellion. Twisted Dreams of Central European Animation”, powstałego z inicjatywy Olgi i Michała Bobrowskich (Festiwal StopTrik).
Na koniec pozwolę sobie na szczyptę prywaty. IV Ogólnopolski Festiwal Polskiej Animacji O!PLA, którego jestem głównym organizatorem, odwiedził w tym roku na wiosnę 69. polskich miejscowości gromadząc prawie 21 tys. widzów. Z kolei pofestiwalowy projekt promujący polską animację na świecie – O!PLA ACROSS THE BORDERS – dotarł do 41 miast (liczba projekcji jest dużo większa, gdyż w wielu miastach O!PLA była parokrotnie) na 5 kontynentach, w tym tak egzotycznych jak Bogota w Kolumbii, Dhaka w Bangladeszu, Luena w Angoli (trwający od listopada cykl projekcji polskich animacji dla dzieci), Cimahi w Indonezji, Buenos Aires w Argentynie, Baku w Azerbejdżanie, czy Mexico City w Meksyku.
Piotr Kardas | O!PLA | Animation Across Borders